Wykaz forów Forum Dyskusyjne - Dyskusje, Rozmowy, Pomoc online, Porady, Wsparcie, Fora Zdrowie i Uroda SPA - Pielęgnacja Ciała Dzisiaj jest 2023-01-16, 03:34 Strefa czasowa UTC+01:00 Składniki: wermut wytrawny, miód pszczeli, rzęsa wodna (ziele - Lemna minor), mieszanka ziół (kora cynamonu cejlońskiego – Cinnamomum ceylanicum, sok z bulwy kopru włoskiego – Foeniculum vulgare succus, kłącze imbiru – Zingiber officinale, sok z liści szałwi -Salvia officinalis succus, ziele wrotyczu pospolitego (bez kwiatów Napój z rzęsy wodnej 500 ml. Napój z rzęsy wodnej posiada wiele dobroczynnych właściwości dla całego organizmu. Starannie dobrane i przebadane składniki, takie jak rzęsa wodna, cynamon, imbir, szałwia, koper włoski, pieprz i inne naturalne zioła stanowią podstawę tego napoju i wpływają pozytywnie na całe ciało. Według opinii Vay Nhanh Fast Money. W sklepie ojca Rydzyka, wśród wielu abstrakcyjnie wycenionych produktów znalazła się między innymi nalewka z rzęsy wodnej. Choć brzmi ekskluzywnie w rzeczywistości ma takie same właściwości lecznicze co zwykły, tani, polski… czosnek. W sklepie ojca Rydzyka nic nie jest tanie. Mąka, miód oraz przyprawy – to tylko kilka produktów, których ceny zwalają z nóg. W wielu przypadkach są bowiem nawet 10 razy większe niż w zwykłym spożywczym. Nalewka z rzęsy wodnej w sklepie ojca Rydzyka kosztuje... Polski duchowny wprowadził do sprzedaży również nalewkę z rzęsy wodnej. Za litr tego dobrodziejstwa trzeba jednak słono zapłacić… niemal 180 złotych! W opisie produktu czytamy, że stanowi on idealne uzupełnienie diety każdego dorosłego człowieka o cenne składniki ziołowe. Te mają przede wszystkim wspomagać prawidłową pracę wątroby, układu krążenia, oddechowego, a nawet odpornościowego! Nalewka z rzęsy wodnej może bowiem pomóc zniwelować nawracające przeziębienia i infekcje do złudzenia przypominające grypę. Jednak, czy aby się wyleczyć na pewno trzeba pić specyfik ze sklepu ojca Rydzyka za 180 złotych? Jasne, że nie! Niezawodny czosnek Niezawodnym produktem działającym odstraszająco nie tylko na przeziębienia jest przecież, kosztujący grosze, czosnek! Wszelkie dolegliwości leczyły nim nasze babcie i mamy. Mimo że od tego czasu minęło wiele lat, w tej kwestii nic się nie zmieniło. Nie bez powodu otrzymał przecież miano „naturalnego antybiotyku”. Przepis na nalewkę z czosnku Przygotowanie nalewki z czosnku jest dziecinnie proste. Wystarczy, że posiekasz ząbki, a następnie zalejesz je spirytusem (na każde 200 ml spirytusu przypada ok. 7 ząbków czosnku). Tak przygotowaną miksturę należy zamknąć w słoiku i schować do piwnicy, bądź spiżarni, na 10 dni. Po upływie tego czasu należy przelać nalewkę przez sitko, tak aby został sam płyn, a następnie schować na kolejne 5 dni i gotowe! Tak przygotowaną nalewkę z czosnku należy spożywać przez 7 dni rozpoczynając kurację od niewielkiej dawki. Pierwszego dnia powinno to być zaledwie 8 kropli specyfiku rozłożonych na dwa razy. Z każdą kolejną dobą dawka powinna być zwiększana o ok. 8 kropli. Oprócz zwalczenia przeziębienia, tego typu kuracja wzmocni również twoją odporność, wspomoże odchudzanie, obniży ciśnienie krwi i poziom cholesterolu. Jej regularne spożywanie minimalizuje też ryzyko zachorowania na nowotwór, udar mózgu czy zawał serca, ale również zahamuje proces starzenia się. Eliksir (wino) z rzęsy wodnej Zima zbliża się wielkimi krokami. Najwyższy czas, aby przygotować swój system odpornościowy na nadchodzące miesiące. Na szczęście możemy sięgnąć do cennych porad Hildegardy z Bingen: przygotowanie do zimy i oczyszczenie ciała to przede wszystkim dobrze funkcjonujący „układ soków”. Jest to o tyle bardzo ważne, że soki odgrywają w naszym organizmie szczególną rolę: są odpowiedzialne za zdrowie ciała i duszy; żadna choroba nas nie zaskoczy, jeśli skład płynów endogennych jest prawidłowy. Hildegarda potwierdza tu zresztą nauczanie greckiego lekarza Hipokratesa, który już 400 lat przed Chrystusem podkreślał, że soki te mogą ulegać wahaniom, szczególnie przy zmianie pory roku: brak, nadmiar lub „zepsucie” któregoś z soków może mieć poważne skutki dla zdrowia. Hildegarda z Bingen opisuje nalewkę z rzęsy wodnej w kontekście witalnego systemu odpornościowego. Według niej to „nieprawidłowo ciepłe i nieprawidłowo zimne soki” powodują w człowieku zaburzenia przemiany materii. Hildegarda określa ten brak równowagi przemiany materii słowem „Vicht”. Vicht daje o sobie znać poprzez brak energii, chroniczne zmęczenie i napięcie ciała. Często odczuwalny jest jakby przemieszczający się po ciele ból, który może występować w różnych miejscach. Hildegarda przypisuje tym „wędrującym sokom” specyficzną cechę. Mówi, że mogą się one zlepić w różnych miejscach organizmu i tam punktowo gromadzi się białko. Zaburzenia te mogą dotyczyć części ciała i narządów. W dalszej konsekwencji, tak mówi Hildegarda, mogą z tego powstać narośle, które wpływają negatywnie na funkcjonowanie organizmu. Według Hildegardy, takie nagromadzenie złych soków może zostać znowu rozpuszczone za pomocą nalewki z rzęsy wodnej. Jej stosowanie zaleca się w formie kuracji, która wspomaga harmonijne trawienie. W miarę potrzeby nalewkę zażywa się przez okres jednego do trzech miesięcy. Kuracja ta może być powtarzana i stosowana w ramach profilaktyki zdrowotnej. W przypadku, kiedy chce się ustabilizować „równowagę soków” i wzmocnić organizm, wskazana jest kuracja w miesiącach jesiennych i zimowych. „Vicht powstaje mianowicie ze złych ciepłych i zimnych soków. Dlatego pij to na czczo przed śniadaniem i przed pójściem spać, a wtedy soki te nie będą się pojawiać.” W przypadku kuracji mającej wzmocnić zdrowie, nalewkę należy zażywać regularnie przez co najmniej cztery tygodnie. Rano, na czczo, ok. 30ml i wieczorem, bezpośrednio przed spoczynkiem nocnym znów ok. 30ml. Proces powstawania Vicht można zobrazować w trzech punktach: 1. Punktem wyjścia jest zaburzona równowaga soków ustrojowych. Przyczyną może być niewłaściwe odżywianie, zanieczyszczenie środowiska, zaburzenia przemiany materii lub też cechy odziedziczone. 2. Warunki te sprzyjają rozrastaniu się białek, które coraz bardziej obciążają organizm. 3. Poprzez stałe rozmnażanie się powstają skupiska białek, które są odpowiedzialne za występowanie Vicht. W razie potrzeby (w przypadku Vicht) należy założyć, że potrzebna jest kuracja trzymiesięczna. Po takim intensywnym trzymiesięcznym stosowaniu należy zrobić dwa miesiące przerwy, po czym można i zaleca się powtórzyć kurację. System immunologiczny i zanieczyszczenie środowiska Nalewkę z rzęsy wodnej można też pić profilaktycznie dla wzmocnienia odporności, również dla lepszego wydalania klasycznych substancji zatruwających nasze środowisko, takich jak resztki amalgamatu, produkty chemiczne stosowane w produktach plastikowych, resztki proszków, kosmetyków i lekarstw oraz spaliny. Trucizny te są o tyle zdradliwe, że mają dobrą dostępność biologiczną. Pojedyncze substancje są w stanie rozpuszczonym i dostają się do ciała poprzez skórę i płuca. Następnie przemieszczają się szybko i osadzają się w tkance tłuszczowej i płynie międzytkankowym, a ich regularne przyswajanie jest początkiem zatrucia organizmu. Substancje te mogą zaburzyć równowagę soków i przemianę materii, dlatego uważa się, że są też możliwymi bodźcami wyzwalającymi osłabienie układu odpornościowego i choroby, w tym raka. Kurację rzęsą wodną można połączyć z regularnym zażywaniem proszku z szałwii; Hildegarda z Bingen przypisuje jej silne działanie odtruwające. Poza tym pomaga na nadmierne pocenie się, które może być wywołane przez szkodliwe soki w organizmie. Nalewka z rzęsy wodnej wspomaga: 1. wydalanie substancji zatruwających środowisko i zanieczyszczeń z macierzy międzykomórkowej 2. równowagę soków 3. odtruwanie organizmu 4. endogenne siły witalne 5. chroni przed Vicht Jeśli przyjrzymy się właściwościom rzęsy wodnej bliżej, to lepiej zrozumiemy procesy zachodzące w naszych organizmach. W trakcie swojego rozrostu, roślina ta oczyszcza wodę ze szkodliwych substancji. W takich krajach jak Belgia czy Polska rzęsa używana jest nawet do filtrowania wody w oczyszczalniach, ponieważ wyciąga z wody niechciane substancje, takie jak azot i azotany. Podczas gdy za oknem zaczyna się mroźna pora roku, możemy pójść za radą św. Hildegardy i rano oraz wieczorem zażywać jeden kieliszek likierowy tego smacznego eliksiru. Pogodne myśli i dobry humor wzmocnią nasze zdrowie; ciało i duch znów będą w harmonii. A gdy nas już dopadnie jakaś infekcja możemy wspomóc zdrowienie hildegardową mieszanką z pelargonią, która w przypadku gorączki i dolegliwości grypopodobnych pozwoli szybko stanąć na nogi. W swoim składzie zawiera oprócz ziela pelargonii, korzeń bertramu i gałkę muszkatołową. Stosujemy ją, zgodnie ze wskazówkami Hildegardy z Bingen, Grzane wino z pelargonią W sytuacjach, kiedy czujemy się osłabieni, mamy dreszcze i jest nam zimno, należy jak najszybciej przygotować grzane wino z pelargonią. To „wino na grypę” natychmiast wzmacnia nasz system odpornościowy, w wielu przypadkach pomaga uniknąć grypy, a na pewno przynajmniej ją łagodzi. Oprócz wina jest jeszcze kilka innych, godnych polecenia zastosowań mieszanki. Proszek z pelargonią W przypadku bólów serca wynikających z grypy, zażywa się ten proszek z chlebem: „Jeśli ktoś ma bóle serca, to niech je ten proszek z chlebem, a poczuje się lepiej, ponieważ jest to najlepszy proszek dla zdrowia serca”. W przypadku kataru proszek należy inhalować: „Kto ma katar, niech trzyma ten proszek pod nosem i wdycha jego zapach, wtedy katar jest łagodniejszy i prędzej mija, nie szkodząc człowiekowi.” Spray z pelargonią To zastosowanie polega na użyciu olejków eterycznych zawartych w mieszance w formie sprayu. Ich pozytywne właściwości można wykorzystać w biurze, samochodzie lub podczas snu (spryskując poduszkę). Proszek z pelargonią sprawdził się również • przy grypie i chrypie (w ciepłym winie) • przy bólach głowy (ze szczyptą soli) • przy dolegliwościach jelit Grzane wino z pelargonią 1 małą łyżeczkę mieszanki z pelargonią zagotować 2 minuty w 1 filiżance białego wina ekologicznego; pić ciepłe małymi łykami. 2-3 razy dziennie przygotować świeże wino. Kuracja gruszkowo-miodowa Kolejną propozycją średniowiecznej benedyktynki jest jesienna kuracja gruszkowo-miodowa. Jest jednym z najprostszych i najskuteczniejszych środków odtruwających według Hildegardy z Bingen. Z tej cudownej możliwości oczyszczenia komórek i jelit każdy zdrowy człowiek powinien korzystać przynajmniej raz w roku lub co dwa lata. Kuracja ta może być również pożyteczna w przypadku różnych innych dolegliwości. Bardzo dobre wyniki uzyskano np. przy zakwaszeniu organizmu, migrenie, zmęczeniu, problemach z trawieniem, bólach stawów i schorzeniach reumatycznych. W oryginalnym tekście Hildegardy czytamy: „Jest to najwyborniejszy kleik, cenniejszy niż złoto, ponieważ przepędza migrenę, pomaga na krótki oddech, usuwa wszystkie zaburzone soki i w ten sposób oczyszcza człowieka, tak jak oczyszcza się garnek z pleśni.” Przygotowanie Świeże gruszki (ok. 1kg) pokroić na pół i usunąć gniazda nasienne. Połówki ugotować w wodzie na miękko. Odlać wodę i rozgnieść gruszki na mus. Podgrzać trochę miodu (6 łyżek stołowych), dodać mieszankę z wszewłogi, korzenia galgantu, korzenia lukrecji oraz cząbru i dobrze wymieszać z musem gruszkowym. Całość jeszcze raz krótko zagotować, rozlać do słoików i przechowywać w lodówce. Stosowanie 1 łyżeczka rano na czczo 2 łyżeczki w południe po jedzeniu 3 łyżeczki wieczorem przed pójściem spać Mus należy trzymać w ustach aż się ogrzeje i dopiero wtedy połykać. Okres kuracji Od 3 do 4 tygodni. W niektórych przypadkach (np. przy migrenie) dobrze jest powtórzyć kurację raz lub dwa razy, bez przerwy. Kuracja miodowo-gruszkowa • sanacja jelit, wzmocnienie odporności • oczyszczenie substancji międzykomórkowej • migrena • zakwaszenie i wydalanie tzw. złych soków • odtrucie przy schorzeniach przewlekłych W sklepie Fundacji Nasza Przyszłość, której założycielem jest Tadeusz Rydzyk, od niedawna pojawiły się produkty spożywcze. Ich ceny wprawiają w osłupienie! W sklepie ojca Rydzyka jeszcze do niedawna można było kupić tylko książki i dewocjonalia. Z czasem pojawiły się w nim produkty spożywcze. Obok religijnych obrazków, figurek i różańców, teraz możesz kupić tam między innymi mąkę, przyprawy, słodycze i miód. Nikt jednak nie wie, skąd wzięły się ich wręcz horrendalne ceny. Czyżby produkty zostały namaszczone przez samego ojca Rydzyka? A może wcale nie służą do jedzenia, tylko do oglądania? Możemy tylko domniemywać. Mąka dla bogaczy W ofercie znajdziemy wiele produktów, których ceny wołają o pomstę do nieba. Zacznijmy więc łagodnie, od mąki, która w zwykłym sklepie spożywczym kosztuje ok. 2 zł. W sklepie ojca Rydzyka kilogram tego produktu wycenia się na… 51 zł! W istocie mąka nie jest pszenna, ani nawet orkiszowa, a zrobiona z jadalnych kasztanów. Nie zmienia to faktu, że produkt, który niesamowicie szybko zużywa się w każdej kuchni ma cenę niemal z kosmosu! Na takie frykasy bez dwóch zdań może sobie pozwolić tylko najbogatsza część społeczeństwa. Dla osób, które zarabiają nieco mniej sklep poleca mąkę orkiszową za jedyne 14,90 za kilogram… Spieszcie się, bo istnieje ryzyko, że wszyscy wykupią ten niebiański produkt! Sok z czarnej rzepy Sklep oferuje również sok z czarnej rzepy. Trzeba przyznać, że już sama nazwa brzmi luksusowo. Nie inaczej jest w przypadku ceny. Choć w internecie bez problemu znajdziemy ten produkt za ok. 23 zł, Fundacja Nasza Przyszłość sprzedaje go za 31,50 za pół litra! Choć sok z czarnej rzepy w istocie zawiera wiele cennych właściwości pozytywnie wpływających na zdrowie, to faktem jest, że nie trzeba za niego przepłacać. Chyba że została do niego dolana woda święcona, która sprawi, że wszyscy spotkamy się w niebie. Prawdę mówiąc, nigdy nic nie wiadomo… Smakowite przyprawy Wisienkę na torcie stanowią ceny przypraw. Trzymajcie się mocno, bo naprawdę zwalają z nóg. W popularnych sklepach ogólnospożywczych praktycznie każdy tego typu produkt kupimy za maksymalnie 2 zł. Z kolei w sklepie ojca dyrektora za 100 g przyprawy do miodu gruszkowo-ziołowego zapłacimy… 79,90! Łatwo obliczyć, że kilogram tego produktu kosztuje niemal 800 zł. Królewski miód Jeśli cena przyprawy do miodu zmiotła was z powierzchni ziemi to wyobraźcie sobie, że sam miód nie może przecież być tańszy. Podczas gdy w zwykłym sklepie dostaniemy go za ok. 20 zł u ojca Rydzyka cena jest królewska. Miód, którym najpewniej posłodzimy herbatę, a w najlepszym przypadku posmarujemy nim kanapkę, kupisz tam za blisko 80 zł! Oczywiście jest to miód drahimski wrzosowy, nie jakiś tam normalny. Jeśli więc macie do wydania tysiąc złotych na podstawowe produkty spożywcze to na pewno warto zajrzeć. Źródło: Fakt

nalewka z rzęsy wodnej opinie forum